Cytuj:
Słynny Charles Manson ponoć kierował się teksetm Helter Skelter
Tak, Charles Manson i Beatlesi...... Nie mogłam się powstrzymać i przekopiowałam parę „rewelacji” po przeczytaniu których ręce opadają i nie tylko
Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Helter Skelter, Sprawa Mansona”
Przez Helter Skelter Manson rozumie murzyńską rewoltę. Mówi, że czarnuchy zamierzają się zbuntować i zabić wszystkich białych ludzi z wyjątkiem tych, którzy ukryją się na pustyni..”
9 rozdział Apokalipsy i Beatlesi
„Czterej aniołowie” to byli Beatlesi, których Manson uważał za „przywódców, orędowników, proroków”. Kwestia: „I otworzył studnię otchłani.... A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc...”, stanowiła rzekomo kolejne nawiązanie do angielskiej grupy rockowej. Szarańcza – Beatles – jedno i to samo. (Nazwa zespołu The Beatles pochodzi od słowa beetles w zniekształconej pisowni – chrząszcze, żuki, potocznie robaki). „ A twarze ich jakby twarze męskie”, jednak „włosy miały jak włosy kobiece”. Oczywiste nawiązanie do długowłosych muzyków. A z ust czterech aniołów „wydostał się ogień i siarka”. „To nawiązanie do słów, tekstów piosenek Beatlesów, mocy, jaka wydobywa się z ich ust”. Ich „napierśniki z ognia” to elektryczne gitary. Kształty „jak koni przygotowanych do bitwy” to były samochody terenowe. „A liczba wojsk konnych wynosiła dwie miriady miriad” – wędrujące po ziemi i niosące zniszczenie wojska to byli motocykliści.
Pierwszy werset 9 rozdziału Apokalipsy mówi o piątym aniele; jednakże w zakończeniu rozdziału jest mowa o czterech aniołach. Początkowo było pięciu Beatlesów, wyjaśnił Gregg, z których jeden, Stuart Stucliffe, zmarł w Niemczech w 1962 roku.
White Album The Beatles.
Manson był przekonany, że “ Beatlesi są wieszczami. Przemawiali do Charliego swoimi piosenkami, dając mu znać przez ocean, że śpiewają o tym, co ma się stać. Święcie w to wierzył... Ich teksty uważał za proroctwa; szczególnie nagrania z tak zwanego Białego Albumu... „
Watkins i Poston potwierdzili, że Manson i Rodzina uważali, iż Beatlesi przemawiają do Charliego swoją muzyką. Na przykład w piosence „I Will” znajdują się słowa: „I kiedy wreszcie cię znajdę/Twoja piosenka przepełni powietrze/Śpiewaj głośno, żebym cię słyszał/Spraw, bym znalazł się obok ciebie...” Charlie interpretował to w ten sposób: Beatlesi chcą, żeby Manson nagrał płytę. Beatlesi szukają JC, a to Charlie jest JC, którego tamci szukają. Beatlesi wiedzą, że Chrystus wrócił na ziemię i mieszka gdzieś w Los Angeles.
Biały Album zawiera piosenkę zatytułowaną „Honey Pie” , której słowa mówią: „Och kochanie, moje położenie jest tragiczne/Chodź i pokaż mi magię/Twojej hollywoodzkiej pieśni”. A dalej „Och kochanie, doprowadzasz mnie do szaleństwa/Żegluję przez Atlantyk/By być tam, gdzie ty jesteś” Charlie chciał, oczywiście, żeby Beatlesi przepłynęli Atlantyk i przyłączyli się do niego w Dolinie Śmierci. Gdy Rodzina mieszkała w domu przy Gresham Street (w styczniu i lutym 1969 roku, tuż po ukazaniu się Białego Albumu), Manson i dziewczyny wysłali kilka telegramów, napisali mnóstwo listów i telefonowali co najmniej trzykrotnie do Anglii, usiłując się skontaktować z Beatlesami. Bez powodzenia.
Pochodząca z „Honey Pie” kwestia „Kocham, ale jestem zbyt leniwy” znaczyła dla Charliego tyle, że Beatlesi kochają JC, ale są zbyt leniwi, żeby go odszukać; pojechali także do Indii, podążając za Mahariszmą, którego uznali w końcu za fałszywego proroka. Wzywali także JC/Charliego w pierwszy ośmiu linijkach „Don’t Pass My By”, w „Yer Blues”, a na wcześniejszej płycie, „Magical Mystery Tour”, w „Blue Jay Way”.
Biały Album Beatlesów, powiedział Manson Watkinsowi, i innym, „przygotował grunt pod rewolucję”. Jego płyta, która pojawi się po tamtej stronie – mówiąc słowami Charliego – „wyciągnie korek z butelki. Zapoczątkuje to.”
Według Postona, Watkinsa i innych, gdy Rodzina mieszkała w domu przy Gresham Street, Charlie spędzał czas głównie na komponowaniu piosenek do swego „albumu”. Każda z nich miała być przesłaniem skierowanym do konkretnej grupy ludzi, na przykład do motocyklistów, i powinna określać rolę, jaką mają oni odegrać w Helter Skelter. Charlie zapałem pracował nad tymi piosenkami; musiały być bardzo subtelne, powiedział, tak jak piosenki Beatlesów, a ich prawdziwe znaczenie miało pozostać ukryte. Zrozumieją je tylko odpowiednio dostrojeni ludzie.
Chociaż Beatlesi nagrali wiele płyt, Manson uważał, że najważniejszy jest dwupłytowy Biały Album, który Capitol wypuścił w grudniu 1968 roku. Nawet fakt, że jego okładka była biała (widniała na niej tylko nazwa zespołu), był, zdaniem Charliego, znaczący.
To był i jest nadal, wstrząsający album, zawierający jedne z najlepszych i najdziwniejszych utworów Beatlesów. Znajduje się na nim trzydzieści piosenek – od miłosnych ballad, przez parodie utworów pop, po kakofonię dźwięków powstałą przez zmontowanie skrawków rozmaitych taśm. Jednak dla Charlesa Manson było to proroctwo i wmówił to swoim wyznawcom.
Fakt, że Charlie obdarzył Susan Atkins nowym imieniem i nazwiskiem – Sadie Mae Glutz – na długo przed ukazaniem się Białego Albumu z piosenką „Sexy Sadie”, stanowił dla Rodziny dodatkowy dowód na to, że Manson i Beatlesi są umysłowo ze sobą zestrojeni.
Niemal każda piosenka z tego albumu miała ukryte znaczenie, które Manson interpretował na użytek swoich zwolenników. Dla Charliego „Rocky Raccoon” (Skalny szop) znaczyło tyle, co „coon” (slangowe bambus, asfalt). Chociaż dla wszystkich (z wyjątkiem Mansona i Rodziny) było oczywiste, że słowa piosenki „Happiness Is a Warm Gun” mają konotacje seksualne, Charlie tłumaczył jej znaczenie w ten sposób, że Beatlesi mówią czarnym, żeby dobyli broni i walczyli z białymi.
Zdaniem Postona i Watkinsa, pięc piosenek z Białego Albumu Rodzina grała częściej od pozostałych. Były to: „Blackbird”, „Piggies”, „Revolution 1”, „Revolution 9” i „Helter Skelter”.
„Kos śpiewa w głuchą noc/Weź te połamane skrzydła i naucz się latać/Całe swoje życie/Czekałeś tylko na moment, by wzlecieć,(w oryginale arise – m.in. powstać, wzlecieć, co stanowi nawiązanie do napisu wykonanego krwią na ścianie domu małżeństwa LaBianca), brzmiały słowa „Blackbird”. Według Jacobsona, „Charlie wierzył, że ten moment nadszedł właśnie teraz, i że czarny człowiek zamierza powstać, powalić białego i zapanować nad nim”. Zdaniem Watkinsa, Charlie „uważał, że tą piosenką Beatlesi programują Murzynów do rozpoczęcia powstania”.
Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam
Pozdrawiam
Kasia