Dotychczasowe komentarze:
joryk (2004-07-03 20:05:28):
Laylę grał syntezator, a nie Clapton ....no i wszystko jasne :-))
Zofia-Filo (2004-07-06 18:52:27):
heh, i tak go lubię, zresztą kim byliby Fab4 bez Ringa? Fab 3? JAk trzym małe świnki z tej bajki ;)
Michellle (2004-07-13 07:40:24):
to moze dlatego i z Claptonem Pattie sie rozwiodla?? :)
Janand (2004-07-15 13:00:35):
Teraz jasno widać, że ostatni pobyt Ringa w szpitalu był symulowany. Nie operowali mu barku nadwerężonego graniem, ale w pośpiechu naprawiali jego zepsuty syntezator. :)
Przy okazji czytania oryginalnego artykułu nauczyłem się czegoś - podwójnego znaczenia słowa lick. Bo zdanie „I can’t play a lick” znaczy „Nie umiem nawet grać ‘serii krótkich dźwięków’ ” (czy jest na to krótkie słowo?), albo „Nie potrafię grać ani trochę”.
joryk (2004-07-17 10:07:58):
Artykuł o Ringo jest żartobliwy - wystarczy przeczytać ostatni akapit. Dla jasności przytaczam list, jaki wysłał do mnie Jan. To powinno rozwiać wszelie wątpliwości dotyczące tego żartu.
"Cześć Joryk
Przeczytałem ten news o Ringo Starze od razu, kiedy się pokazał w twoich Nowościach. Wszedłem też na stronę oryginalną. I tam widać, że jest to taki śmieszny artykulik, nieprawdziwy od początku do końca, wykorzystujący grę słów. Bo, jak sprawdziłem w słowniku, lick owszem znaczy krótką serię nut, ale "I can't play a lick" znaczy też "Nie potrafię grać ani trochę" ("ani na jotę", czy prawie dosłownie "ani na liźnięcie"). Parę dni potem, gdy ponownie wszedłem na tę stronę, chcąc pokazać ją komuś, kto się nabrał, zobaczyłem, że na dole jest dopisek, że jest to historia całkowicie zmyślona. Ale dziwne, bo teraz, gdy jeszcze raz tam wszedłem, tego dopisku nie widzę.
Nie zgłaszałem się wcześniej z tymi informacjami, bo byłem pewien, że to żart i mało kto traktuje to poważnie. Ale teraz widzę, że nikt na Forum nie komentuje tego. Być może to jest żart, ale może przyszła pora, żeby to sprostować, bo za dużo osób się nabierze."
pozdrawiam
joryk
normAn (2004-07-22 00:09:21):
Ściema nieprzeciętna! Ringo Rulezzzzzzzz!!!!!!!!!!!!
Twój komentarz do umieszczenia w Rocznikach The Beatles: